Archiwum październik 2007


Gwiazdy
14 października 2007, 19:15
Tak troche reklamowo...
Polecam wszystkim Gres/Snatch - Noc EP
Naprawde piękna rzecz ;)
Ból
13 października 2007, 21:06
Tytuł emowski zaprawde...
No nic,ten blog jest w podobnych klimatach ;)
"Co począć ? Pociąć się czy dać się ponieść
Pod pociąg rzucić się czy stać jak stoje"
"Upadam kilka razy w gwiazdy szukając jutra
O dziwo,ja nie mogłem,a rytm serca ustał"
Narazie się nie tne ;) ale jednak,z tych milionów osób czytających tą notke :F
ile jest optymistami by stanąć i powiedzieć "życie jest piękne"
przy okazji nie będących pijanymi
No wiem,ból nas kształtuje
Że tak zacytuje
"Nawet najbardziej niewinny dzieciak w końcu dorośnie,jeśli tylko nauczy się czym jest prawdziwy ból.To właśnie on wpływa na słowa i myśli,aż w końcu dzieciak staje się prawdziwym człowiekiem"
Fajnie mają ludzie którzy uśmiechnięci,pieprzą wszystko
wiedzą że po śmierci bozia ich zbawi
...phew
a gdy człowiek zaczyna myśleć wszystko się pierdoli ;)
przestaje mówić że bóg istnieje
szuka jakiegokolwiek sensu
jak duzy jest kosmos
co było pierwsze
a gdy nie ma odpowiedzi-wkurza się na to
i albo:
stosuje metode "Na Pimka ;)" czyli idzie się najebać co drugi dzień :>
albo ciągle się męczy z tym
Ale i tak nic nie jest gorsze od zdrady :f
"To przez was już nie moge ufać,ej słuchaj
pierdole już twój pieprzony cynizm"
"Zdrady nie wybaczam,to dla mnie czysta kpina"
"Jednego nie dam rady,pierdolonej zdrady"
itd. itd.
Co może najbardziej zdołować ?
Brak sensu juz żyje z człowiekiem...
Ale gdy nagle przyjaciel okaże się oszustem,to już nie idzie...
"Hipokryci dla mnie daremnie ukryci
ich dewizy-szydercze oczka,uśmiech Mona Lisy"...
Ale przez internet ciężko to rozpoznać.
Dzięki tym którzy zostali ze mna ;p
"i sen...
sen o Tobie
w świecie bez Ciebie..."
Życie dla drugiej osoby musi być świetne ;)
mieć kogoś do kogo można się odezwać,heh...
Gdy zapada zmrok
12 października 2007, 20:20
Kolejna notka
taki blog to dobra rzecz ;p Ot popisać sobie,głównie na zasadzie pesymistycznego smęcenia.O tym jak to człowiekowi źle,o żyletkach itd. ;) mam nadzieje ze mój blog aż tak daleko się nie posuwa
"Stój bo samobójstwo,jesteś w błędzie to przesada"
Bo w końcu trzeba w coś wierzyć
Skok z okna na główke nic nie da
Nawet ateista,musi w coś wierzyć
"Mówią,że kto stracił wiare wszystko stracił
Mówią,wiara siłe da Ci"
I tu zaczynają się schody,bo "choć się śmieje,wcale do śmiechu mi nie jest"
Większość ludzi których się poznało są sukinsynami,mało komu można ufać,a wiara to jedynie preferencje.Choć z uśmiechem na ustach to "co to za śmiech gdy śmiejesz się przez łzy ?"
"Wspaniale,oby tak dalej,będziemy mieć tu kabaret,komedie".Ot podsumować to wszystko można.
Albo ktoś miał ten pieprzony fart i jakoś mu leci,albo miał pecha i skończył jako EMO.Choć z przesadnych przypadków raczej się śmieje [notki o śmierci i miłości,bez jakichkolwiek przemyśleń czy bez zdań które nie zawierają słowa "żyletka"] to jednak sporo osób miało tego pecha i przejechało się na tyle mocno by stracić wiare w ludzi
Bo co może być gorszego gdy notabene przyjaciel,kolega,znajomy,zdradził Cie ? Wyruchał i poszedł dalej...załamać się można
"Jeśli ja i Ty nie zrobimy nic,oni zniszczą nas bo oni chcą krwi"
heh...
to głupie...
Notka :
11 października 2007, 18:14
Heh,notke napisałem za namową przyjaciela
O blogu nawet nie pamiętałem
ale jak coś się zakłada,wypadało by prowadzić,hyh
Teraz jednak pisanie jest dosyć bezsensu bo nie dośc że humor zły to jeszcze głowa boli
No ale nic,jutro nie istnieje.Albo teraz,albo będe tak odwlekał do końca
"Oczy smutne,patrząc wnikliwie i dogłębnie"
ot mój stan.Fajnie tak popatrzeć przez okno i pooglądać pare dzieciaków cieszących się ze wszystkiego,bez chodzenia smutnym.Aż zazdrość bierze.By choć przez chwile nie być samemu
"Samotność jest jak deszcz
z morza powstaje by spotkać zmierzch
dopiero potem z nieba opada na domu
samotność jest jak zwierz
jak hiena,a deszcz pada słony"
Bo już "skończyły się żarty"...choć "śmiech nadal słychać"
Spędzenie całego życia przed ekranem aż takie złe w końcu nie jest...
co ja pierdole ? Jasne że jest.Spotkać dziewczyne,myśląc "jak to możliwe że tak nisko upadł anioł ?" zgadać,poznać się.I potem już hepi end...
"i tylko ta pustka na 6 piętrze w Twoich oczach
i tylko te usta tak zimne jak listopad"
No cóż
Może grudzień 2012 mnie wybawi :>
Pierwsza notka lol :P
04 października 2007, 16:37

Bry

Tak na początek.Ten blog powstał przez przypadek,bez większeego powodu i przesłania którego link dostały tylko zaufane osoby.Jak trafiłeś przez przypadek to lepiej uciekaj ;f.Jeśli przyszedłeś pobluzgać-lepiej daj spokój bo większość z was to fanboye bluzgatora,którzy sami nawet zdana nie złożą.Wbrew pozorą-nie,nie jesteście zabawni :. Ta notka jako jedyna nie jest pesymistyczna,idiotyczna i nie gorszy innych :F